piątek, 15 listopada 2013

Mroczne, wredne ... Imba !!!

Jako, że granie DE mi się totalnie przejadło chciałem napisać kilka słów o jednym z mocniejszych decków w aktualnym meta (przynajmniej do wejścia HK).
Powiem szczerze - deckiem zagrałem 5 razy w lidze krakowskiej i na regionalsie w Katowicach, sprawdzał się wyśmienicie - łącznie przegałem tym deckiem tylko dwie gry - w tym nieszczęsny mecz w Top8 z Jaszczurem (ahhh 5 min więcej i by sie udało ;-) ).

Talia:
http://deckbox.org/sets/510886

3 Walking Sacrifice - lojalkowy must have, do tego pod HT
2 Shades - słabe na mirrory - ale jednak kontrola ręki, z Crone podwójny zysk
3 Hag Queen - HPki, obrona legendy z Krakena, no i kontrola ręki
3 Dark Elf Infiltrator - jednostka prawie bez wad, czasem wchodzi za 0, z Krakenem IMBA
3 Seasoned Corsair - wiadomo
1 Cold One Champion - tech na mirrory, a tak poważnie grał bardzo dużo i robił gry

3 Call of the Kraken - cudna uniwersalna karta DE
2 Hate - tylko dwa? tyle miałem i tak już zostało ;-)

2 Whip the Slaves - dociąg i ładowanie HT (super z ofiarą)
1 Barbed Snares - miejsce tylko na jedne - ale są sytuacje gdy pozwala odrzucić te kilka brakujących kart
2 Bloodburn Poison - tech od drumdaara, karta zaskakująca, kontrolna i obronna, dzięki niej można zdjąć jednostki z 4 hp

2 Chillwind - obrona legendy, ewentualnie ponowne odpalanie "baby"
2 Shattered Thought - ściąganie koksów (po wcześniejszym skontrolowaniu ręki)

2 Offering to Hekarti - Hekatron i wszystko jasne - 2 w zupełności starczają
3 Raiding Ships - skracanie decku, kontrola ręki, pod Krakena


3 Crone Hellebron -  w przewijarce bez wad

3 Chill Sea Watchtower - na start i pod statki (wrzucamy głównie do questa, żeby zdjąć LM)
3 Corsair Tower - kozacka karta wygrywająca gry. Wcześnie na stole robią robotę.
2 Slave Pen - ekonomia, uwaga z wrzucaniem do questa
3 Temple of Spite - restrykcja
1 The Liber Mortis - bo rezerwa musi być


Plus
1 Heroic Task
1 The Liber Mortis - Imba karta zwłaszcza wrzucana za free z legendą - wygrywa gry


Łącznie 51 karty.
Talia ulegała drobnym zmianom. Początkowo brakowało snarsów i Championa, był za to Arcane Power lub Mortella.

Jak tym grać?
Żadna filozofia, kontrolujemy przeciwnika i przewijamy. Nie zrzucamy po 10 kart na turę bo nie ma czym. Trzeba pamiętać ze złodzieje zabierają często turę przeciwnikowi. W tym czasie jak najszybciej czyścimy mu rękę. Crone przeważnie wchodzi jak mamy czym ją obronić albo jeśli w tej samej turze wrzucamy LM. Talia jest mega mocna jak zaczyna, ale jako drugi też nie stoi się na straconej pozycji. Wiele kart pozwala wywinąć się z bardzo krytycznych sytuacji.
Dezercja? Boli ale nie zabija, zawsze można dociągnąć drugą LM, poza tym nie jest ona kluczowa do zwycięstwa - tylko znacznie je ułatwia ;-). Do tego kontrola ręki daje szansę na wyrzucenie tej niedobrej karty przeciwnikowi :)
Słabości? Brak kontroli supportów.

Antytalia? Wbrew pozorom z Imperium gra się całkiem nieźle (chociaż kościoły bolą, brak kontroli supportów i  trzeba płacić za LM).
Najcięższy matchup - moim zdaniem Chaos na Sigvaldzie.

Trzeba uważać, żeby samemu się nie przewinąć - niestety czasem jest się na granicy.
Talia jest bardzo silna i przy jako takim ograniu pozwala naprawdę osiągać niezłe wyniki. Nie jest innowacyjna - ale wydaje mi się, że ma ten słynny "balans" - który pozwala wygrać z każdym.

Szczerze mam nadzieję, że nadchodzące rasy neutralne osłabią sytuację DE na scenie, bo mimo wszystko wydają mi się najmocniejszą rasą na ten moment.




3 komentarze:

  1. Super, że opisałeś to ścierwo:) nie znoszę tej talii - za jej skuteczność i utrudnianie życia maksymalne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. no opisalem i mam nadzieje ze teraz nie bede musial plakac jak zacznie ona grac przeciwko mnie :P - a imho talia jest strasznie mocna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heh, no kręcisz bicz na własny grzbiet :P ale może do następnego większego turnieju coś tam trafi na restrykcje;)

      Usuń